środa, 4 września 2013

Nowa, fajna (?) szkoła

Witam!
Strasznie przepraszam, że nie napisałam nic po rozpoczęciu roku szkolnego, ale zwyczajnie... (zgadnijcie co teraz napiszę. Czy: ale zwyczajnie nie miałam czasu, czy: ale zwyczajnie mi się nie chciało. Powiem, że ci, którzy wybrali drugą opcję mieli rację XD)...nie chciało mi się. Pierwszy dzień szkoły był zabiegany. Nie wiem, czy mi się tak tylko wydaje, ale przerwy w gimnazjum są jakieś krótsze niż w podstawówce. Nie ważne. Drugi dzień szkoły nie był jakiś szczególnie porywający. Prawdę mówiąc, był taki sam ja pierwszy. Mamy już zapowiedzianą kartkówkę z historii (kocham ten przedmiot -,-) na wtorek. Pan się spieszy, a mnie się to nie podoba. Inne przedmioty w porządku. Jutro mamy pierwszą fizykę ^^ Mam taki zaciesz na twarzy, że aż rodzice się na mnie dziwnie patrzą XD *wali głową o blat biurka i przeklina samą siebie* Wow, coś długi ten post. Cóż, napiszę kolejny, kiedy wydarzy się coś szczególnie ciekawego, a na razie: pa pa ;*

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz