niedziela, 23 czerwca 2013

"Co słychać na wsi...?"

Hey, hey!
To znowu ja! Tęskniliście? Dzisiaj miałam pojechać nad jezioro. Niestety. Rano niebo było zachmurzone i mama zadecydowała, że pojedziemy na wieś do mojej cioci. Było nawet fajnie, tylko ten ukrop mnie dobijał! Jak może być aż tak gorąco?! Razem z moją siostrą cioteczną obejrzałyśmy film na laptopie mojego tatusia, a potem wyszłyśmy na podwórko. Moje wujostwo ma 4 psy.
  1. Żaba - Słodka, łaciata kuleczka, biegająca na krótkich łapkach. Straszna z niej przylepa ;)
  2. Morus - Wielki mieszaniec Owczarka Niemieckiego. Jest niebezpieczny, więc ciocia i wujek trzymają go na wybiegu.
  3. Aga - Rasowy Owczarek Niemiecki. Nie jest tak aspołeczna, jak Morus, ale też z pewnych powodów jest na łańcuchu.
  4. Mela - Córka Agi i Morusa. Wyglądem przypomina rasę swojej mamy, ale ma dłuższe łapy i większe uszy, niż normalny Owczarek. To ja i Oliwia (siostra cioteczna) nadałyśmy jej imię "Mela". Na początku upierałam się, by było "Bela", jednak młodsza z nas wygrała ;(.
Najbardziej lubię Żabkę, bo ona jest tak słodko niewinna! Z pyszczka trochę przypomina mi moją Xarę. Tak właściwie to są podobne tylko w jednym. W wyrazie oczu. No, ale będę już kończyła, bo mam kilka spraw na główce. Narka ;*

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz