Wreszcie doczekaliście się! Wyjawię wam (jakże banalne) pochodzenie mojego przezwiska!
Miałam o tym napisać w urodziny bloga, ale kompletnie wyleciało mi to z głowy xdd Cała ja!
Więc tak...
Historia
Dwa lata temu na obozie harcerskim palnęłam bezmyślnie przy śniadaniu, że chciałabym zmienić imię, gdy dorosnę. Oczywiście moi kochani koledzy z 69 (drużyny harcerskiej - nie wyobrażajcie sobie niczego >...>) zaczęli serwować tak głupie imiona, że za każdym razem strzelałam Face Palm'a. I w końcu Wojtek (dzięki, zapamiętam to sobie >.<) wpadł na "Irenkę" i nazywał mnie tak przez cały obóz, razem ze swym nieodłącznym przyjacielem - Marcelem (oboje to idioci!!). Niestety przyjęło się to także wśród dziewczyn i tak oto zostałam Irencią xD.
Popisałam się, kurde!
Wiem, że wszyscy zachodzili w głowę, jakież to niesamowite zdarzenie wywołało "Irenuś", a tu figa z maczkiem xd
Do następnego!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz